sobota, 1 listopada 2014

Kilka słów o masce Swiss O Par.

 Na początku witam po bardzo długiej przerwie. O blogu nie zapomniałam, teraz będę się systematycznie udzielać. ;)

 Dziś napiszę małą recenzję cudownej maseczki do włosów marki Swiss O Par. Z tego co wiem, raczej ciężko będzie ją dostać w Polsce. Swoją zakupiłam w niemieckim Rossmannie. Kosztowała aż 3 euro. ;)
Już teraz żałuję,że kupiłam tylko jedną buteleczkę. 

Maska znajduje się z pomarańczowym opakowaniu i wygląda następująco. 


 Jak zauważycie, głównym składnikiem tej maski jest olejek arganowy pochodzący z Maroka. Przeznaczona jest do włosów suchych i matowych. Posiada ona przepiękny zapach, niestety szybko się ulatnia. A szkoda, bo jest bardzo przyjemny. Konsystencja jest raczej gęsta, nie spływa z ręki. Zaleca się trzymania jej na włosach przez 1-2 minuty, jednak dla lepszego efektu ja trzymam ją na swoich około 20 minut. 

Poniżej skład dla wnikliwych włosomaniaczek. ;)



 To, co robi z włosami to szok! ;) Po wysuszeniu włosy są niesamowicie miękkie, dla sprawdzenia nie używałam później żadnego jedwabiu/olejku. Maska idealnie sobie z nimi radzi. Bardzo ładnie wygładza włosy. Jeśli będę miała możliwość z chęcią kupię jeszcze kilka takich egzemplarzy. :)


Używałyście kosmetyków tej firmy? 
Pozdrawiam!
Read More




poniedziałek, 21 kwietnia 2014

Przepis na nawilżoną skrórę czyli o nowym mleczku Garnier Oil Beauty.

Dziś kilka słów o nowości od Garniera. Mleczko do zauważyłam już pod koniec marca ale czaiłam się na promocję i opłacało się chwilę poczekać. :) 

Producent obiecuje nam odżywienie i rozświetlenie naszej skóry. Dodatkowym plusem jest fakt, że produkt ten posiada 4 drogocenne olejki - Agranowy, Makadamia, Migdałowy i Różany. Z tego względu postanowiłam wypróbować to mleczko. I powiem, że jestem mile zaskoczona.






Opakowanie
Bardzo poręczne, dobrze trzyma się w dłoni i ma element, który bardzo lubię - pompkę. Można wydobyć odpowiednią ilość kosmetyku bez obawy, że wyciśniemy go za dużo.

Działanie
Rzeczywiście nawilża i rozświetla skórę. Staje się ona bardzo miękka i odżywiona. Co ważne, efekt ten nie działa jedynie po posmarowaniu ale gładkość i nawilżenie czuć jeszcze przez długi czas. Zapobiega również uczuciu wysuszonej skóry.

Zapach
Obłędny! :) Jest on dość wyczuwalny, jednak nie jest męczący. Określiłabym go jako pudrowy. Nie kłóci on się jednak z naszymi perfumami. Dość długo utrzymuje się na skórze, jednak po pewnym czasie znika.


Konsystencja
Odpowiednia, czyli nie za gęsta i nie za rzadka. Nie musimy się obawiać, że będzie nam ''spływała'' z dłoni. Jest dość treściwa. Szybko się wchłania bez uczucia tłustego filmu. 


Pojemność i cena
Produkt można nabyć w dwóch pojemnościach - 250 ml i 400 ml. Cena waha się w granicach 19-25 zł. 

Podsumowując..
Bardzo ciekawy i godny uwagi produkt. Myślę, że jeszcze kiedyś po niego sięgnę. Polecam osobom, które mają problem z wysuszoną skórą. 

Używałyście tego mleczka?
Read More




sobota, 15 marca 2014

Szampon dla dzieci Bambino.

Moje zamiłowanie do szamponów dziecięcych nadal trwa. Dlatego też po przetestowaniu Hippa, BD, Johnson&Johnson i wielu innych padło na Bambino. Moje włosy po takiego typu szamponach mają się o wiele lepiej niż po takich typowo ''drogeryjnych''.


Jak sprawdził się Bambino? 


Po kilku użyciach mogę śmiało stwierdzić, że jest dość przyjemny dla moich włosów. Są lekkie, puszyste i co dla mnie ważne - nie powoduje przyśpieszenia przetłuszczania ich. Jedynym minusem, który jest dla mnie istotny podczas mycia włosów jest to, że produkt jest bardzo gęsty! Przez co trzeba sporo nalać go na dłoń i jeszcze rozcieńczyć z wodą. Mycie włosów gęstymi specyfikami jest dość męczące i oporne, więc jeśli ktoś woli rzadkie konsystencje to ostrzegam przed nim. :) Wiąże się to z tym, że szampon jest mało wydajny.
Poza tym, co prawda nie zmywałam nim olejów ale myślę, że nie będzie żadnego problemu, ponieważ dość dobrze oczyszcza włosy.

Dla osób, które lubią się bawić w odczytywanie tajemniczych składów, załączam zdjęcie. :)




Mimo mojej sympatii do wszelkich dziecięcych szamponów, zdecydowanie nr 1 nadal pozostaje Hipp. Do tej pory żaden się z nim nie równa. :)


Używałyście go?
Macie swojego ulubieńca wśród dziecięcych szamponów? :)
Read More




Return to top of page
Powered By Blogger | Design by Genesis Awesome | Blogger Template by Lord HTML