Himalaya Herbals, Antiseptic Cream.

 Dzisiaj mała recenzja dotycząca tego kremu. Zachęcona pozytywnymi opiniami postanowiłam go zakupić. Na wstępie dużym plusem jest cena. Ja kupiłam ten krem za 5,90. Używa się go głównie do leczenia zranień, skaleczeń, drobnych oparzeń czy ran innego rodzaju. Poza tym jest pomocny przy leczeniu różnego rodzaju ,,niespodzianek'' na twarzy. :) Głównie dlatego go kupiłam. Używam go kilka dni i zauważyłam, że dość szybko radzi sobie z takimi wyskokami. Łagodzi też skórę zaraz po depilacji. Poza tym spodobał mi się ziołowy zapach. Używam go raczej punktowo. Osobiście polecam go wypróbować. Minusem są parabeny w składzie, mimo to będę do niego wracała.Do kupienia w dobrych drogeriach.

Skład: /składniki aktywne/ Indian Aloe (Aloe Vera), Five-leaved Chaste Tree (Vitex Negundo), Almond (Prunus Amygdalus), Indian Madder (Rubia Cordifolia), Borax Anhydrous (Tankana), Zinc Calx (Yashad Bhasma).
/składniki pozostałe/ Aqua, Propylene Glycol, Glyceryl Stearate SE, Cetyl Palmitate, Liquid Paraffin, Cetyl Alcohol, Stearic Acid, Polyoxylated Alcohol, Dimethicone, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Fragrance, Methylparaben, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Propylparaben.