poniedziałek, 16 września 2013

Max Factor Wild Mega Volume - Tusz pogrubiający rzęsy.

Wspominałam kiedyś o tuszu, który wygrałam przy okazji akcji Superpharm.To moja pierwsza taka wygrana. :) Akurat zbiegło się w czasie, kiedy miałam kupić tusz do rzęs, więc zaoszczędziłam.




Do tej pory moim ulubionym tuszem był słynny Colossal, jednak muszę przyznać, że Max Factor też daje sobie nieźle radę. Z natury mam długie rzęsy, więc nie potrzebuję ich wydłużać, bardziej zależy mi na pogrubieniu ich. 

Testuję go od jakiegoś czasu i w kilku słowach go opiszę.



Wygląd
* Zielone opakowanie, przyciągające uwagę
* Szczoteczka - dość duża i gruba (mi osobiście nie przypadła do gustu) 
 



Plusy
+ Ładnie pogrubia rzęsy
+ Nie kruszy się
+ Podkręca rzęsy
+ Ma głęboki, czarny kolor
+ Jest wydajny


Minusy 
- Szczoteczka ,,zabiera'' zbyt dużą ilość tuszu
- W związku z powyższym może sklejać rzęsy


Cena
ok 30-35 zł


Podsumowując - dobry i wydajny tusz. Coś dla osób, które z natury mają cienkie rzęsy. Daje naprawdę świetne efekty już po 1 warstwie. 


Używałyście kiedyś tego tuszu? :) Jaki jest Wasz ulubiony ?
Read More




sobota, 14 września 2013

Moja pielęgnacja twarzy - top 3. ;)

Witam! :)

Bardzo przepraszam za przerwę, jednak miałam ostatnio natłok obowiązków, które spowodowały, że nie miałam czasu czegokolwiek napisać. 

Dzisiaj poruszę temat pielęgnacji twarzy i 3 produkty, które zawsze znajdują się w mojej łazience. Są to pewniaki, które nigdy mnie nie zawiodły. Muszę podkreślić, że używałam dziesiątki kosmetyków, zanim natrafiłam na te ulubione. Od tej pory się z nimi nie rozstaję. :)

Przechodząc dalej, używam kosmetyków do cery tłustej/mieszanej. Wiem, że taka cera się wolniej starzeje, to niezaprzeczalny plus. :) Jednak rano nie lubię widoku świecącego się czoła czy suchych policzków. Poza tym, nie mam z nią żadnych problemów. Wiadomo, czasem wyskoczy jakaś krostka, jednak ogólnie jestem zadowolona. Nie używam żadnych pudrów, podkładów, fluidów i tych innych rzeczy, których nie rozróżniam i nie wiem który do czego służy :)

Moje top 3, które dzisiaj przedstawię to -  Żel do twarzy, Peeling i Maseczka. 




1. Żel do twarzy La Roche Posay Gel Moussant Purifiant - żel do mycia twarzy do skóry tłustej i ze skłonnością do powstawania trądziku (bez mydła) - absolutny ideał! Twarz po nim jest świetnie oczyszczona, nie świeci się, jest gładka i rzeczywiście moje ,,niespodzianki'' na twarzy są coraz rzadsze. Przy okazji bardzo ładnie pachnie, jest wydajny (mam go od końca maja a zużyłam może 1/4 opakowania) Posiada pompkę- co też jest dużym plusem.  Cena - 50 zł. 

2. Peeling z mikrogranlukami bardzo mocny Ziaja Pro- porządny zdzierak :) Twarz po nim jest równie dobrze oczyszczona i gotowa do kolejnych zabiegów pielęgnacyjnych. Ładnie wygładza i też jest dość wydajny. Radzę jednak nie szorować nim za bardzo buźki bo później jest różowa. ;) Cena- 20 zł.

3. Avon, Planet Spa, Dead Sea Minerals (Maseczka błotna do twarzy z minerałami z Morza Martwego) - moja ulubiona maseczka do twarzy. Zwęża pory, odświeża, wygładza i przy tym ładnie pachnie. Jest koloru szarego (dodatkowy plus - można postraszyć trochę domowników ;) ) Przy okazji ładnie wysusza krostki. Cena - 29,90 zł. 


Za jakiś czas pokażę ulubione kremy i kosmetyki do demakijażu. :) 
Używałyście kiedyś tych produktów? Jeśli nie, to jakie są Wasze ulubione kosmetyki do pielęgnacji twarzy?

Read More




niedziela, 8 września 2013

Wax do włosów - porównanie polskiego i zagranicznego.

 Wax do włosów znany jest chyba wszystkim. Do wyboru mamy kilka masek, różnych firm i o różnym działaniu. Pytanie tylko, który sprawdza się lepiej?

Dzisiaj porównam dwa używane przeze mnie - Biovax do włosów zniszczonych firmy L'Biotica oraz Wax Henna Treatment Richards&Appleby. 



Na początek kilka słów o jednym i drugim

Natural Classic Henna Treatment Wax - odżywczy wosk w postaci maseczki przeznaczony do intensywnej kuracji kosmetycznej włosów i skóry głowy. Jego specjalna receptura oparta na ekstrakcie Henny (Lawsonia), pozwala na głęboką penetrację włosa i cebulki włosowej, dzięki czemu odżywcze składniki docierają do miejsc gdzie są najlepiej wykorzystane. W rezultacie włosy odzyskują połysk i sprężystość.
Stosować jako maskę na włosy i skórę głowy. Wmasować ilość odpowiadającą 1 łyżki na średniej długości włosy. Owinąć włosy ciepłym ręcznikiem. Trzymać 15 - 30 minut, po czym spłukać wodą, suszyć i układać jak zwykle. Stosować 1 - 2 razy w tygodniu. 

L'Biotica Biovax Intensywnie regenerująca maseczka Biovax opracowana została przez specjalistów w celu zagwarantowania Twoim słabym i skłonnym do wypadania włosom jak najlepszej kondycji. Maseczka Biovax dba nie tylko o zdrowie i kondycję włosów, ale również zapewnia im gruntowną ochronę i bezpieczeństwo.
Składniki aktywne:
- 100% sok z aloesu intensywnie odżywia cebulki, chroniąc włosy przed nadmiernym wypadaniem. Wpływa korzystnie na rozdwojone końcówki i skutecznie zmniejsza łamliwość włosów.
- Kompozycja olejku ze słodkich migdałów oraz miodu silnie nawilża, zmiękcza i odżywia włosy, nadając im piękny połysk.
- 100% ekstrakt z henny ułatwia aktywnym składnikom wnikanie do wnętrza włosa i jego cebulki.

Jak widzimy działanie tych maseczek jest podobne. Mają wniknąć głęboko we włosy, wzmocnić je i oczywiście wzmocnić nasze włosy.
Po zastosowaniu jednej i drugiej z przykrością muszę stwierdzić, że Biovax nie służy moim włosom. Nie robi z nimi absolutnie nic. Jedyny plus na jaki zasługuje jest taki, że włosy po nim są miękkie. 
Za to Wax firmy Richards&Appleby bardzo mi pomógł. Włosy po nim są cudowne- lekkie, sypkie, wygładzone. Po dłuższym zastosowaniu (a zużyłam kilka opakowań) rzeczywiście zauważyłam, ze zmniejszył on wypadanie włosów. Pomógł również mojej babci, która z niedowierzaniem patrzyła w lusterko jak zagęścił jej włosy. :)

Oczywiście, że jest to kwestia i włosów i działania danego kosmetyku na nich ale chciałam jedynie wyrazić swoją opinię, który wax bardziej mi służy.

Ciekawa jestem, który jest Waszym faworytem? A może używacie innych waxów? 
Read More




piątek, 6 września 2013

Efekty używania Alterry na rzęsy - po 3 tygodniach.

Witam :)

  Nadszedł czas na małe podsumowanie efektów używania Pomadki Alterra na rzęsy. Jestem co prawda po miesiącu używania jej, jednak mój aparat odmówił posłuszeństwa i musi zostać naprawiony, w związku z czym pokażę efekty po 3 tygodniach. Oczywiście szybko postaram się coś z nim zrobić i wrzucić zdjęcia po miesiącu stosowania.

Myślę,że jeszcze spokojnie będę jej używała przez 2 następne miesiące. :) 


Moje rzęsy naturalnie są dość długie, więc bardziej zależało mi na zagęszczeniu ich. Wydaje mi się, że tak też się stało - zresztą sami ocenicie. Osobiście jestem zadowolona z efektów jak na taki czas, ciekawa jestem jak to będzie wyglądało po 3 miesiącach!


Jak nakładałam pomadkę?
W bardzo prosty sposób i chyba najczęściej używany. Wzięłam szczoteczkę z zużytego już tuszu, dokładnie ją umyłam, nabierałam pomadkę i przed snem kilka razy przeczesałam nią rzęsy. :)



Teraz czas na zdjęcia - tadaaam! :D
Czy jest jakaś różnica? Bardzo prosiłabym o obiektywne opinie! :)



Stosowałyście pomadkę Alterra na rzęsy? Jakie są Wasze efekty? 

Pozdrawiam!
Read More




środa, 4 września 2013

Akcja - Olejowanie paznokci !

  Poza moim bzikiem na punkcie włosów mam drugie, mniejsze hobby :) Jest to oczywiście dbanie o paznokcie. Praktycznie zawsze są pomalowane, często zmieniam kolory a lakierów w mojej kolekcji nie zliczę. :) Wiadomo jednak, że nawet najpiękniejszy kolor na zaniedbanych paznokciach nie zdziała cudów. I tutaj zgadzam się z powiedzeniem, że dłonie są naszą wizytówką. Jest to część ciała na którą bardzo zwracam uwagę.

Postanowiłam więc, że przez miesiąc będę je olejować i zobaczę czy osiągnę jakiś efekt. Moje dłonie i paznokcie co prawda są zadbane ale myślę, że warto je trochę odżywić. 
Zakupiłam zestaw do mojej pielęgnacji - Olejek z drzewa herbacianego oraz Olejek Alterra Migdał i Papaja. Ten drugi używam na paznokcie już kilka dni. Myślę, że Alterrę zna już prawie każdy, dlatego chciałabym skupić się na olejku z drzewa herbacianego i opowiedzieć kilka słów o nim.


Olejek z drzewa herbacianego 

Drzewko herbaciane Melaleuca alternifolia jest niskim drzewem. Olejek otrzymywany jest z gałązek szczytowych. Zawiera ponad 90 związków o działaniu bakteriobójczym.
Występowanie: Australia
Surowiec: liść folium, gałązka ramulus. Olejek otrzymywany w procesie destylacji z parą wodną.
Lotność: olejek lotny, nuta zapachowa górna.
Kolor/konsystencja: jasnożółty/rzadki
Komponuje się z: lawendą, rozmarynem, olejkami cytrusowymi i korzennymi.

Działanie i zastosowanie: Ma bardzo silne właściwości bakteriobójcze, grzybobójcze i wirusobójcze. Wskazany jest do stosowaniu przy trądziku, łojotoku, łupieżu. Usuwa brodawki. Polecany do sporządzania preparatów oczyszczających skórę. Ogranicza powstawanie nowych wykwitów poprzez normalizację pracy gruczołów łojowych. Pomocny także na odleżyny i odmrożenia. Olejek działa również przeciwbólowo, przeciwświądowo, ściągająco na pory skóry i ogólnie regenerująco. Polecany podobnie jak olejek eukaliptusowy do leczenia ran. Zapobiega zakażeniom i równocześnie przyśpiesza procesy regeneracji. Występuje w postaci przezroczystego płynu o zapachu korzennym, ciepłym, ziołowym i ziemistym.
Jeden z niewielu olejków, który może być używany bez rozcieńczenia.
Cena - ok 10 zł/10 ml

Jak widać można go wykorzystać również do łagodzenia krostek, zmian trądzikowych czy do kąpieli stóp. 


Dlaczego chcę go wypróbować? Przyznam szczerze, że jestem osobą, która chucha na zimne, więc będę go wsmarowywać w paznokcie, ponieważ przez bardzo długi czas używałam ,,słynnej'' odżywki Eveline8w1. Postanowiłam ją odstawić na dłuższy czas. Oczywiście nie mam na celu siać paniki ale wolę profilaktycznie odżywić paznokcie. Myślę, że się nie obrażą. ;) Będę go używała na zmianę z Alterrą.

Na koniec co daje olejowanie paznokci? 

* Wzmocnienie ich,
* Paznokcie stają się twardsze,
* Nie rozdwajają się
* Poprawa stanu skórek wokół paznokci.



Stosujecie olejki na paznokcie? Jakie są Wasze efekty? :)
Read More




poniedziałek, 2 września 2013

Balea - Pomadka do ust z Masłem Shea i Olejkiem Arganowym.

Dziś kilka słów o pomadce, którą miałam okazję ''dorwać'' podczas moich zakupów za granicą. ;)

 Pomadka ochronna to kosmetyk, bez którego nie ruszam się z domu. Nie lubię uczucia spierzchniętych i suchych ust bo mam zaraz nawyk oblizywania a w połączeniu z zimnym powietrzem kończy się najczęściej popękanymi ustami. I wtedy nie wyglądają estetycznie.
Jak wiadomo pomadek nigdy za wiele sięgnęłam więc po nią bez większego przekonania - i tutaj spotkała mnie niespodzianka. :) Ma konsystencję, która nie ukrywam jest dla mnie dość istotna. Zachowuje się dość ''lekko'' na ustach, nie ma uczucia przeciążenia i przetłuszczenia ust. Nie lubię jak coś mi się lepi i jest gęste - zaraz brzydko się zwija w kącikach ust i co chwilę trzeba je poprawiać. Użyłam jej - i cofnęłam się do sklepu po jeszcze jedną sztukę na zapas. ;)


Mowa o...


Plusy

+Nawilża
+ Usta ładnie świecą
+ Nie klei się 
+ Łatwo rozprowadza się na ustach
+ Nie zbiera się w kącikach ust
+ Wydajna
+ Idealna na mrozy
+ Cena 0,85 euro. ;)

Minusy 
- Dostępność



A tak wyglądają moje usta po nałożeniu pomadki:




Używałyście jej?
Jakie macie ulubione pomadki ochronne? :)
Read More




Return to top of page
Powered By Blogger | Design by Genesis Awesome | Blogger Template by Lord HTML