sobota, 31 sierpnia 2013

Isana Kakaowa na włosy + efekty po 2 dniach kuracji :)

Przed dwa dni moje włosy były przeze mnie rozpieszczane. :) Najpierw maseczka z miodem, która świetnie zdała egzamin, drugiego dnia zafundowałam im połączenie Masła do ciała Isana kakaowa + olej kokosowy. O tej mieszance już Wam piszę. :)



Czego potrzebujemy do balsamowania włosów? 




1.  Isana masło Shea i Kakao.
2. Olej kokosowy - ja użyłam Vatiki.

Koniec ! :)


Co dalej ? 

1. Do małej filiżanki, miseczki czy cokolwiek macie wlewamy około łyżki podgrzanego wcześniej oleju kokosowego i dodajemy do niego łyżkę balsamu do ciała.
2. Wszystko dokładnie mieszamy do uzyskania jednolitej masy.
3. Nakładamy część mieszanki na dłonie i przejeżdżamy nią włosy od góry na dół.
4. Trzymamy jak najdłużej się da, ja miałam ją około 2 godzin. 
5. Zmywamy bardzo szamponem (tutaj przyda się jakiś dobrze oczyszczający)
6. Cieszymy się pięknymi włosami. :)



Co zauważyłam na moich włosach po Isanie?

* Bardzo ładny połysk :)
* Włosy zrobiły się odrobinę sztywniejsze, przez co lepiej się układały
* Są bardzo przyjemne w dotyku
* Mimo, że są bardziej sztywne nadal pozostały miękkie. 


Jeśli jednak mam brać pod uwagę te dwie maski - Na moich włosach lepiej spisała się miodowa. Jednak nie będę używać jej zbyt często, bo jak wiemy miód rozjaśnia włosy.


Na koniec jeszcze pokażę moje włosy po dwudniowej pielęgnacji maskami. 

Zdjęcia robiłam w świetle dziennym. Jak Wam się podobają ? :)


Używałyście tych maseczek? Która lepiej się sprawuje na Waszych włosach? 
Pozdrawiam! :)


Wiecie, że dzisiaj Dzień Blogera ?  Każdej z osobna życzę samych sukcesów w blogowaniu, miliona wyświetleń i duuużo ciekawych notek! ;)



Subscribe to Our Blog Updates!




Share this article!

15 komentarzy:

  1. Nie wpadłabym na takie połączenie. Ale zdjęcia Twoich włosów są najlepszym dowodem, że taki mix się sprawdza:) Ja póki co staram się pamiętać o olejowaniu, ale szału nie ma:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Planuję kupić to masło już od kilku miesięcy, ale jakoś mi to nie wychodzi :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Justyna - dziękuję :) Jeśli chodzi o olejowanie to na dobre efekty trzeba czekać kilka miesięcy. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Narja - 9,99 za 500 ml .. powinnaś się skusić :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Mówiłam już, że uwielbiam Twoje włosy? :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Martyna - dziękuję, starałam się, żeby błyszczały :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Masz super włosy i jakie długie. ;-)
    Ja nie używam kremów na włosy, a chyba powinnam, bo mam suche włosy. :/

    OdpowiedzUsuń
  8. Klałdja - na drugi dzień nie czułam, żeby były jakieś obciążone czy tłuste. Warto spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Martyna- jeśli masz suche włosy możesz spokojnie próbować, przynajmniej trochę wchłoną masełka :)
    I dziękuję ! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ach piękne masz włosy :) nie próbowałam tej maski, ale na razie mam tyle kosmetyków do włosów, że chyba powstrzymam się od kupna tego balsamu :P może z innym wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  11. Lena- dziękuję bardzo :) Wiem, że można próbować balsamować włosy innymi kosmetykami ale nie wiem jak się sprawują.

    OdpowiedzUsuń
  12. Hej nominowałam Cię na mój blog do L.B.A więcej inf na :
    http://paulaaa98.blogspot.com/2013/09/nominacja.html

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz - daje mi to ogromną motywację do kolejnego pisania. :)

Nie piszcie proszę w stylu ,,zapraszam do mnie'' - i tak każdego odwiedzę.

Jeśli macie jakieś pytania - piszcie śmiało, postaram się szybko na nie odpowiedzieć.

Return to top of page
Powered By Blogger | Design by Genesis Awesome | Blogger Template by Lord HTML